Pokażę Wam, jak w prosty sposób i w bardzo krótkim czasie uszyć spodnie od piżamy. Zbliżają się jesienne chłody, więc akurat mamy najlepszy czas, aby w takie spodenki zaopatrzyć nasze pociechy.
Do uszycia spodni potrzebny nam będzie:
- 1 mb materiału - ja użyłam bawełnianej flaneli (http://mybeehouse.pl/flanele-c-17.html), ale może być również dzianina bądź tkanina bawełniana
- nożyczki
- szpilki
- nici
- maszyna do szycia
- gumka
- spodnie od piżamy waszego dziecka :)
Zaczynamy od przygotowania wykroju. W tym celu bierzemy spodnie naszego dziecka, odwracamy jedną nogawkę na lewą stronę i wkładamy w drugą nogawkę. Wyjdzie nam forma, jak na zdjęciu:
Złożone ten sposób spodenki będą miały z jednej strony krótszy stan, z drugiej dłuższy. Zginamy nasz materiał na szerokość nogawki z zapasem na zszycie. W ten sposób powstanie nam od razu jedna nogawka.
Pamiętajcie, że flanela nie jest rozciągliwa! Moje spodenki były z rozciągliwego jerseyu, więc dałam większy zapas (ok 2 cm), żeby spodenki były szersze i aby nie było problemu z ich założeniem.
Przy nogawce i pasie dałam również większy zapas na podszycie - ok 4-5 cm.
Wycinając od kroku do pasa również rozszerzamy nieco cięcie formy względem gotowych spodni (na zdjęciu zaznaczone czerwoną strzałką) - możecie naciągnąć gumkę w spodenkach, aby zobaczyć mniej więcej jaka powinna być szerokość w pasie.
Gotową zgiętą na pół nogawkę przykładamy do złożonego materiału i wycinamy drugą taką samą. Układamy 2 nogawki złożone obok siebie (jak na zdjęciu poniżej) i w pasie skracamy przód naszych spodenek - u mnie stan wyszedł niższy o ok 3 cm - ścinamy po skosie do boku spodenek, jak widać na zdjęciu.
Teraz rozkładamy obie nogawki i przykładamy jedną do drugiej prawą stroną do prawej. Spinamy szpilkami z jednej i z drugiej strony i zszywamy na maszynie tylko te fragmenty - boki spięte szpilkami widać na zdjęciu.
Mamy zszyty przód i tył naszych spodenek, teraz musimy złączyć nogawki. Składamy materiał w ten sposób (prawą stroną do wewnątrz):
Teraz podwijamy nogawki i ładnie wykańczamy. Przed zszyciem warto przymierzyć spodenki, aby skontrolować długość :) Nogawki mamy odwrócone na lewą stronę. Podwijamy brzegi - ja zrobiłam to w taki sposób, że podwinęłam najpierw 0,5 cm (można sobie to zaprasować, aby było łatwiej), a później podwinęłam materiał na docelową długość. Przyczepiamy wszystko dokładnie szpilkami, odwracamy na prawą stronę nogawki i zszywamy kilka milimetrów od brzegu.
Można też zabezpieczyć brzeg zygzakiem i podwinąć tylko raz do zszycia. Ja nie posiadam overlocka, więc u mnie podwójne podwinięcie wygląda zdecydowanie ładniej :)
Nogawki wyglądają teraz tak:
Górę spodenek zrobiłam w analogiczny sposób, tylko podwinęłam na ok 1 cm. Nie zszywałam do końca tylko zostawiłam małą dziurkę na włożenie gumki. Na koniec zaszyłam dziurkę i spodenki gotowe.
Wreszcie znalazłam prosty i łopatologicznie przedstawiony sposób na uszycie spodni od piżamy :) Dzięki
OdpowiedzUsuńKasia
Można i tak :D Ja to zazwyczaj stawiam na zakupy internetowe. Na stronie https://www.milagro-store.pl znajdziecie świetny butik internetowy.
OdpowiedzUsuńJa też przeważnie polegam na zakupach internetowych, tym bardziej, że znajoma poleciła mi teraz świetny sklep oferujący piżamy damskie, w którym są piżamy z każdego materiału i na dodatek bardzo elegancko się prezentują.
OdpowiedzUsuń