Już jakiś czas temu natrafiłam w internecie na włóczki Hoooked Zpagetti i bardzo spodobały mi się rzeczy, które można z nich wydziergać. Najbardziej zaintrygowały mnie dywany i postanowiłam, że będę taki miała w swoim salonie.
Oczywiście nie kupiłam gotowego tylko zrobiłam sama taki, jaki sobie wymarzyłam :) Bo co to za frajda kliknąć, wrzucić do koszyka, zapłacić i położyć w salonie gotowy dywanik. Szydełkowanie to jedno z tych zajęć, które uzależnia! Przynajmniej mnie ;) Jak już się weźmie szydełko i włóczkę w ręce to ciężko przestać pracować.
Wybór kolorów włóczki jest bardzo duży. Można samemu zaprojektować dywan pasujący do charakteru wnętrza. Inspiracji polecam szukać w internecie, a duży wybór włóczek znajdziecie tu: nadodatek.pl. A jeśli z szydełkiem Wam nie po drodze, a chcielibyście mieć taki dywan u siebie w mieszkaniu - piszcie do mnie ;)
Takie dywany pięknie ożywiają wnętrza salonów, przedpokoi i pokoików dziecięcych. Polecam!
Dywan dziergany ręcznie szydełkiem 15 mm z ok 600 m bawełnianego sznurka (5 motków Hoooked Zpagetti). Średnica 145 cm, grubość ok 1 cm.
Efekty mojej pracy widać na zdjęciach:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz