Pokażę, jak to zrobić na kilku zdjęciach. Mam nadzieję, że instrukcja będzie w miarę czytelna. Ja zszyłam brzegi komina po wywróceniu na prawą stronę:
Najpierw wbijamy igłę z nitką (oczywiście nitka zakończona supełkiem) od wewnątrz w miejsce, w którym kończy się zszycie maszynowe.
Następnie składamy oba brzegi do siebie, przytrzymujemy jedną ręką w takiej pozycji, w jakiej mają ostatecznie się znaleźć - jeśli jest to tkanina bawełniana bądź inna nadająca się do prasowania - warto sobie zaprasować brzegi, co ułatwi nam pracę.
Gdy lewą ręką przytrzymuję materiał w odpowiednim położeniu, prawą zaczynam niewidoczny szew - trzeba prowadzić igłę równo po brzegu raz z jednej raz z drugiej strony - kawałek (kilka milimetrów) wzdłuż dzianinowego brzegu, kawałek wzdłuż polarowego. I tak na przemian, aż dojdziemy do końca naszej dziurki.
Tak to wygląda, gdy poluźni się nitkę i rozciągnie oba materiały:
A tak wygląda zaszyta dziura:
Udanego szycia! :)
udało mnie się !!!! dziękuję za wszystkie instrukcje - komin wyszedł jak należy a i dziurka się pięknie zszyła, wszystko od wykrojenia do zakończenia ( a pierwszy raz to robiłam i jestem początkującą maszynistką) zajęło mi niecałe 25 min. !
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dzięki i idę zobaczyć inne cudowności na Twym blogu.
Pozdrawiam serdecznie !
Gratuluję :) Ostatnio cierpię na brak czasu, ale z pewnością jakieś nowe szyciowe tutki będą się pojawiały :)
OdpowiedzUsuń