Kurtka ciążowa

Kurtka została uszyta z tych samych materiałów co kamizelka, tylko zamiast nap wszyłam do niej zamek. Kurtka jest bardzo lekka, ale ciepła i bardzo wygodna. Póki nie przyjdzie mroźna zima, spokojnie mogę w niej wychodzić na spacery, wystarczy grubszy sweter pod spód.

Kamizelka ciążowa

Gdy nadeszły jesienne chłody, a mój brzuch nie mieścił się już w żadną kurtkę postanowiłam uszyć sobie puchową kamizelę. Ceny ciążowych kurtek czy kamizelek powalają z nóg, a mój zestaw kamizelka + kurtka kosztował całe 90 zł. Kamizelkę uszyłam z pikowanego ortalionu, na podszewkę dałam tkaninę poliestrową. Kamizelka zapinana jest na plastikowe napy i jest dość obszerna, jeszcze mam w niej lekki zapas (34 tc), mam nadzieję, że posłuży mi również na wiosnę, gdy będę maluszka nosić w chuście.

Sukienka na bal jesienny

Wczoraj uszyta sukieneczka na bal jesienny. Córka trochę nie chciała współpracować przy robieniu zdjęć, ale sukienkę widać. Piękny jesienny wzór i te włosy... prawdziwa złota jesień :) po balu przerobię na długi rękaw - będzie w sam raz na okres jesienno-zimowy.

Bluzka ciążowa

Trochę się u mnie zmieniło, czasu na szycie było mało, właściwie szyłam tylko to, co akurat było potrzebne - legginsy, bluzy, koszulki. W sumie głównie dla rodziny szyję, ale ostatnio różnych projektów jest trochę więcej, a z racji tego, ze od niedawna jestem na zwolnieniu - nadrabiam szyciowe zaległości i po mału organizuję wyprawkę ;)

Mam nadzieję, że uda mi się na bieżąco wrzucać na bloga to, co uszyję. Będą to głównie rzeczy ciążowe i niemowlęce. Na początek bluzka uszyta na podstawie innej (kupionej) - ma bardzo prosty krój, a dzięki dekoltowi w serek bardzo fajnie się prezentuje. Szycie dekoltu przysporzyło mi trochę kłopotu, bo szyłam taki pierwszy raz, ale za drugim razem już poszło gładko.